Niestety dzisiaj żywa nie jestem. Dopiero co skończyliśmy szkołę, przerwa 7 dni i... zachorowałam... Jeeeej... Także piękne święta. Ale przedstawię wam życie choruszka - a raczej jeden aspekt - ciepłe skarpetki! Pominę kocyk, herbatkę, Gripex, chusteczki. Oprócz tego buty. Bo ja bardzo lubię buty! <3
Chyba zorientowaliście się, że lubię kolor niebieski i fioletowy :)
Pozdrawiam serdecznie i jako choruszek - wracam do oglądania najlepszego serialu na świecie - Chirurgów<3
Dziękuję za tyle miłych słów, to na prawdę motywuje! ;) Również pozdrawiam, a tw. bloga będę przeglądała codziennie ;)
OdpowiedzUsuńTak to bywa jeśli jest się niezdarą i ćwiczy na wf-ie :) Pękła mi kość w palcu wskazującym :)
OdpowiedzUsuńbtw. uwielbiam takie skarpety! <3
+ obserwuję :)
Xoxo.
E tam :) już praktycznie nie boli :) a co do kostki, to na szczęście nigdy nie doświadczyłam i mam nadzieję nie doświadczyć :) od teraz zamierzam na siebie uważać :D
OdpowiedzUsuńSłodkie te skarpetki ;). Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe słowa. Podoba mi się tu. Oczywiście też dodam do obserwowanych. :)
OdpowiedzUsuńCo do choroby to też jestem chora. Ledwo żyję, ale nie wiem czy to przez alergię, czy gdzieś się przeziębiłam. Zdrowiej! :* Uwielbiam skarpetki z froty. ;p
O cieszę się, że ktoś nareszcie z mojej okolicy. Odkąd prowadzę bloga spotykałam ludzi wyłącznie z drugiego końca Polski. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;*
No niestety nie ma, ale przynajmniej Stradivariusa zrobili! ♥ Skins to mój ulubiony serial. Widziałam wszystkie sezony i ten ostatni podobał mi się chyba najbardziej. Kogo lubię? Wszystkich, ale tak najbardziej to z sezonu 1-2 Cassie i Maxxiego, 3-4 chyba Pandorę i Freddiego, a 4-5 Grace. Ale ciężko jest naprawdę wybrać spośród tylu fantastycznych postaci. :) A ty?
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia. Według mnie druga generacja była jedną z gorszych. Esprit podzielili i w jednej części jest Stradivarius, a obok Mohito! :) Ja jestem tam prawie codziennie. hahahah ;D
OdpowiedzUsuńChirurgów jeszcze nie miałam okazji obejrzeć, ale wiele osób polecało mi ten serial, więc na pewno nadrobię straty. Jakoś nie mam czasu na seriale ostatnio. Egzaminy też piszę w tym roku. Ach, ten pechowy rocznik 96! :)
OdpowiedzUsuńtakie skarpetki są NAJLEPSZE <3
OdpowiedzUsuńhahah swietny blog ;) zapraszam do mnie no i
oczywiscie obserwuje ! ;D
Uwielbiam niebieski ♥
OdpowiedzUsuńTeż lubię fiolet i buty ♥
OdpowiedzUsuńnajbardziej trampki, podwyższane trampki ♥
aaaaaaa, zdecydowanie podwyższane trampki! już Cię lubię! :D
Usuńsłodziuchne skarpetki ^^ i oczywiście buciki także.
OdpowiedzUsuńobserwuję.